Czuwaj przy Sercu Jezusa

Oddaj się Niepokalanemu Sercu Maryi

Opowiadanie "Piątego dnia"


 Zabytkowa Kopalnia Guido w Zabrzu. Fot. Katarzyna Kuroczka.
 
Katastrof górniczych było w historii niezwykle dużo. Niektóre na tyle utkwiły w pamięci pisarzy, że "męczyły" ich swoimi powidokami, powracając co rusz w ich twórczości. Dość wspomnieć o katastrofie w Karwinie w 1894 roku, w której zginęło 235 górników, a o której Gustaw Morcinek pisał wielokrotnie w swojej prozie, m.in. w Czarnej Julce i Górniczym zakonie.

Ja zapamiętałam szczególnie dwa wielkie wypadki, a zarazem niezwykle skomplikowane akcje ratunkowe. Pierwsza katastrofa miała miejsce w Rudzie Śląskiej-Halembie w 2006 roku. Zginęło wówczas 23 górników. Druga wydarzyła się w Jastrzębiu-Zdroju w 2018 roku i w jej wyniku zginęło 5 górników. W drugim przypadku przez wiele dni trwała niezwykle skomplikowana akcja ratunkowa, która pozostawiła we mnie męczący "powidok". Próbując opisać go jakoś sama przed sobą, stworzyłam opowiadanie Piątego dnia, które opublikowałam na łamach Gazety Literackiej "Migotania" (3/2018) pod pseudonimem Maria Migda.

Komentarze